- Forum >
- Temat: Duolingo >
- Angielski czy polski?
Angielski czy polski?
Czy tylko ja zauważyłam, że na nauce angielskiego (w polskim kursie) praktycznie tylko tłumaczy się zdania podane przez Duo, a natomiast, gdy przychodzi co do czego, gdy mam przetłumaczyć zdanie polskie na angielski przeżywałam coś w stylu "Eee, halo?" , "Co ja mam tu zrobić?", "Haloo, mózg, może mi powiesz co to?!". Czy nie uważacie, że skoro mowa o nauce angielskiego, większość powinnna być po angielsku. I oczywiście zaraz ktoś będzie wciskał, że jak się tłumaczy z angielskiego to jest lepiej itp, itd. Ok ok, ale przecież to KTOŚ za Ciebie mówi, a Ty nie masz żadnego wpływu. Nie uważacie, że przynajmniej połowa lekcji powinna być angielska? Wyraźcie swoje zdanie.
8 komentarzy
Niestety, taka specyfika, że częściej się tłumaczy z języka docelowego na swój niż w drugą stronę. Jedyne, co mogę doradzić, to częste powtarzanie (tak żeby wszystkie umiejki były złote) i zrobienie kursu w drugą stronę (polskiego dla mówiących po angielsku) po ukończeniu tego: co prawda, ćwiczenia ze słuchania będą bez sensu, ale może będziesz miała szansę więcej potłumaczyć na angielski i zobaczyć, ile się nauczysz z tym kursem.
Jakiś czas temu (w grudniu) była mowa o wprowadzeniu systemu "poziomu umiejętności", który m.in. zwiększałby poziom trudności w miarę powtarzania danej umiejętności, choćby przez zwiększanie ilości zdań tłumaczonych "z naszego na obce" - miał on być wprowadzony po Nowym Roku i jak dotąd ani widu, ani słychu. Mam wręcz wrażenie, że ten temat w ogóle zniknął, a szkoda.