- Forum >
- Temat: Duolingo >
- Złota sowa
20 komentarzy
Beata, postępujesz tak jak ja, czyli każdego tematu uczysz się do końca, a więc zaliczasz wszystkie poziomy od 1 do 5 z każdego tematu.
Można jednak studiować Duolingo inaczej. Zaliczyć dowolny poziom (najłatwiej np.1.) z każdego tematu. Następnie przechodzisz do następnego tematu. Znowu zaliczasz jeden poziom i tak postępujesz aż do ostatniego tematu. Oczywiście możesz też zaliczyć więcej niż jeden poziom z danego tematu, ale nie jest to obligatoryjne dla otrzymania nagrody "złota sowa".
Możesz tak postąpić w przypadku każdego języka, którego się uczysz i mieć satysfakcję że dostałaś złotą sowę.
Dostaniesz w ten sposób 55 koron lub więcej - łącznie ze wszystkich tematów w danym języku, którego się uczysz. I jeżeli dobrze zrozumiałem komentarz Kielbaski, to wówczas się otrzymuje tę złotą sowę. Mam nadzieję, że nie pokręciłem, bo jestem na tym kursie dopiero 51 dni i jeszcze nie wszystkie kwestie techniczne z nagrodami są dla mnie jasne.
WOW ... 51 dni i cały angielski ... BRAWO TY
będziesz rozpoczynał kolejny język?
Pierwsze 5 kółek (tematów) na angielskim z impetu zrobiłam do 1 poziomu (1 korona), ale zorientowałam się, że to nie droga dla mnie ... wróciłam do pierwszego pękniętego jaja :) i ... ćwiczyłam do 5 poziomu każde po kolei ... i tak już zostanie... a jak mam 5 poziom to ćwiczę codziennie te zamknięte złote kółka, żeby nie zapomnieć słów, które się już nauczyłam ...
patrzyłam też na www.memrise (niektórzy sobie chwalą tutaj)... ale ja jeszcze tego nie rozgryzłam ... duolingo spodobało mi się od razu :)
Beato, nie wiem dlaczego uznałaś, że już zrobiłem cały kurs. Bardzo chciałbym być tak zdolny, ale nie jestem. Do zakończenia brakuje mi jeszcze bardzo, bardzo dużo.
Napisałem tylko, że stosuję podobną do Twojej metodę nauki. Uśmiechnąłem się przy Twoim ostatnim komentarzu, bo mam dokładnie takie samo doświadczenie. Niemal identyczne. Ja także uważam, że droga "na skróty" nie jest dla mnie.
Uczę się i ćwiczę (dużo) każdy temat po kolei "jak Pan Bóg przykazał" do 5 poziomu, czyli "na złoto". Potem dopiero przechodzę do następnego tematu.
O Memrise nie myślę, bo nie chcę się rozpraszać, a poza tym po prostu chronicznie brak mi czasu. Pozdrawiam.
Jak piszesz komentarz to pokazują się flagi języków, które się uczysz ... nimi się sugerowałam i cyfrą 25 przy Twojej fladze amerykańskiej (język angielski) ....
hmmm... ale to chyba nie jest wyznacznik zakończonych kursów, chyba tylko ilość posiadanych koron ... których nie widać ... ale to w sumie bez znaczenia ... bo jeśli tu jesteś, to tylko po to by się uczyć :) :)
dopisuję Cię do listy znajomych :) pewnie będziemy się uczyć w tym samym tempie - i cierpimy na to samo schorzenie ... notoryczny brak czasu :) :) :)
A tak w ogóle to jesteś Leszek czy Radek? Po dołożeniu Cię do znajomych pokazuje mi się Radek ...
A ile ty dziennie ćwiczysz !!!! Jak ktoś lubi ścigać się na punkty, koniecznie powinien mieć Cię w swoich kontaktach ...
Pozdrawiam i wytrwałości życzę
Beato, dziękuję, wzajemnie.
Cyfra 25 oznacza tylko tyle, że uzyskaliśmy tzw. poziom 25 po zebraniu 30 tysięcy punktów.
Punkty jak wiesz "zdobywamy" także poprzez ćwiczenia. Im więcej ćwiczeń tym więcej punktów, ale nie dostaniesz wyższego poziomu niż 25. Nb. niektórzy mają 200 tysięcy punktów (np. Hildegarda) i więcej. Nie ma to NIC wspólnego z koronami. Trochę to wszystko dziwacznie Duolingo zaprojektowało, ale jest jak jest.
Leszek1969 i Radek to ta sama osoba. To znowu "wina" Duolingo. Zmieniłem dla uproszczenia na Leszek1969, by nie było tyle cyfr po imieniu Radek (nadanych przez system), co mi sprawiało kłopot przy logowaniu, bo trzeba było pamiętać bardzo długi login. Jednak system tego w pełni nie uwzględnia. Dotyczy to także innych osób.
Ćwiczę w zależności od tego ile mam czasu. Czasem godzinę, dwie, a początkowo nawet kilka godzin. Zależy to od tego ile mam obowiązków, od samopoczucia, czy od trudności bieżącej tematyki.
372
Ho ho ho!!! Martyno! (przed chwilą szybko poprawiłam, bo gdzie indziej przeczytałam, że nie lubisz zdrobnień...) Gratki za taki wyczyn! <3 Ja dopiero teraz trafiłam na ten wątek!!! Mi już niewiele do ukończenia kursu zostało, ale jakoś się ociągam, bo nie zdecydowałam, co dalej robić na Duo. A angielski mam jeszcze niezbyt dobrze opanowany. Nie uczyłam się nigdy wcześniej :(